Dobór właściwej odmiany i jej typu jest jednym z podstawowych warunków powodzenia w uprawie rzepaku.
Odmiana odpowiednio dobrana do określonych warunków glebowo-klimatycznych w dużej mierze decyduje o dobrym plonowaniu plantacji.W maju odbyło się w Pawłowicach spotkanie Komisji ds. Rejestracji Odmian Roślin Oleistych. Dyskutowano między innymi o rynku nasion rzepaku. Stwierdzono, że od kilku lat można zauważyć stagnację wzrostu plonowania tej rośliny. Jedną z przyczyn może być stosowanie przez rolników odmian rzepaku ze Wspólnotowego Katalogu Odmian Roślin Rolniczych (CCA) o niezbadanej adaptacji do warunków Polski, w szczególności zimotrwałości i jakości nasion. Dość niska jest również liczba stosowanych w zasiewach odmian mieszańcowych, które charakteryzująsię wyższym plonem niż odmiany populacyjne. Ponadto rolnicy nie wykorzystują w pełni potencjału hodowlanego rzepaku: od 10 lat uzyskują plony średnio o 40% niższe od wyników osiąganych w placówkach Centralnego Ośrodka Badania Odmian Roślin Uprawnych (COBORU).
Wysoka cena nasion rzepaku w 2010 roku oraz optymistyczne prognozy na rok następny powinny skłonić rolników do intensywnej ochrony łuszczyn.
Tym bardziej, że od kilku lat obserwuje się zwiększenie zagrożenia chowaczem podobnikiem i pryszczarkiem kapustnikiem. Szkodniki te największe straty powodują w rzepaku jarym, na obrzeżach pól oraz w małych kilkuhektarowych plantacjach.Wczesną wiosna pojawiają się pierwsze chrząszcze chowacza podobnika, które jeszcze nie powodują strat, ale są sygnałem do rozpoczęcia obserwacji ich występowania. Największe zagrożenie dla upraw rzepaku powoduje on w okresie, gdy pierwsze łuszczyny mają 2-4 cm długości. W ciągu roku owad wydaje tylko jedno pokolenie. Poza uszkodzeniami powodowanymi przez żerującą wewnątrz rośliny larwę, dużo większe znaczenie mają pośrednie skutki – przygotowanie warunków do składania jaj dla pryszczarka kapustnika. Zaatakowane łuszczyny skręcają się, wcześniej zasychają i pękają. W przypadku masowego wystąpienia szkodnika straty w plonach mogą dochodzić do 30-40%.
W okresie suchej i bezwietrznej pogody duże zagrożenie dla upraw rzepaku stanowi pryszczarek kapustnik. W jednej łuszczynie występuje zwykle po kilkadziesiąt larw, które wysysają soki z młodych nasion oraz ścian łuszczyn. W warunkach agroklimatycznych Polski owad wydaje 2-3 pokolenia. Rzepak ozimy zagrożony jest przez pierwsze i drugie pokolenie, natomiast rzepak jary i gorczycę zasiedla drugie i trzecie pokolenie.
Występowanie na polu jednocześnie chowacza podobnika i pryszczarka kapustnika stwarza duże zagrożenie dla plantacji rzepaku. Poza stratą nasion uszkodzone łuszzyny są narażone na porażenie suchą zgnilizną kapustnych, czernią krzyżowych i szarą pleśnią.
Szkodniki łuszczycowe zwalcza się najczęściej na początku opadania płatków kwiatowych i wykształcania pierwszych łuszczyn. W przypadku ich masowego występowania zabieg należy powtórzyć po upływie 7-10 dni. Jednym ze sposobów ograniczenia uszkodzeń rzepaku jest przestrzeganie co najmniej 4-letniej przerwy w uprawie na tym samym polu oraz zachowanie izolacji przestrzennej od ubiegłorocznych upraw.
Szacuje się, że udział pszczół w zapylaniu rzepaku powoduje wzrost plonu średnio o 30%. Prawidłowe zapylenie roślin powoduje: skrócenie i wyrównanie kwitnienia łanu, zwiększenie zawiązywania nasion, wcześniejsze uformowanie i dojrzewanie łuszczyn i lepsze cechy jakościowe plonu. Należy, więc zwrócić szczególną uwagę na toksyczność i okres prewencji środków ochrony roślin tak, aby zminimalizować ryzyko zatrucia pszczół. Ochrona tych owadów to nie tylko dbałość o środowisko czy względy gospodarcze, ale też wymóg ustawowy (Ustawa o ochronie roślin z dnia 18 grudnia 2003 roku). Od 1 stycznia 2011 roku rozszerzeniu uległ też zakres kontroli cross-compliance, nakazującej prowadzenie działalności rolniczej w sposób przyjazny dla środowiska.
Źródło: Rolniczy Magazyn Elektroniczny
bardzo ciekawe i niepokojące informacje wyszczególnione są w tym wpisie. powiedz mi jeśli możesz czy każda odmiana niesie za soba tego typu zagrożenie czy są jakieś nim nie obarczone?
OdpowiedzUsuń