ZADBAJ O STAWY

środa, 3 sierpnia 2011

Uproszczony płodozmian w uprawie zbóż – wady, a może zalety?

Uproszczone płodozmiany o zwiększonym udziale zbóż powodują obniżenie plonów, wymagają zwiększenia nakładów na ochronę roślin,
ale bardziej chronią powierzchnię gleby przed erozją wodną i wietrzną oraz często mają uzasadnienie ekonomiczno-organizacyjne.

Zmiany systemowe zachodzące w ostatnich latach XX wieku w Polsce i Europie miały wpływ na wiele gałęzi gospodarki. Nie ominęły również rolnictwa. W produkcji rolnej obserwujemy spadek pogłowia zwierząt hodowlanych, który ma z kolei wpływ na strukturę produkcji rolnej. Od wielu lat w uprawie roślin zaznacza się odejście od klasycznego modelu zmianowania, zakładającego przemienną uprawę zbóż z okopowymi oraz udziałem roślin strączkowych i motylkowych. Uwarunkowania ekonomiczno-organizacyjne gospodarstw, a także rynkowe wymuszają ograniczanie liczby uprawianych gatunków. Na dobór roślin w zmianowaniu większy wpływ mają uwarunkowania ekonomiczne oraz czynniki organizacyjne niż przyrodnicze. Według zaleceń agrotechniki udział zbóż w ogólnych zasiewach nie powinien przekraczać 60–67%.

 Wieloletnie badania płodozmianowe prowadzone przez Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach wykazały jednoznacznie, że większy udział zbóż w płodozmianie ujemnie wpływa na poziom plonów niezależnie od gatunku, oraz na wydajność całych zmianowań. Obniżek plonów nie udało się wyeliminować przez stosowanie zwiększonego nawożenia, poszerzoną ochronę roślin przeciw chorobom, grzybom oraz przez intensywniejszą uprawę. Wieloletnie stosowanie uproszczonego płodozmianu o zwiększonym udziale zbóż nie wpływało ujemnie na wybrane właściwości chemiczne gleby. Zawartość próchnicy oraz pH gleby nie uległa istotnym zmianom, natomiast po wieloletnim stosowaniu uproszczonego płodozmianu wzrosła istotnie zawartość fosforu, potasu i magnezu w stosunku do zmianowania o zawartości 50% zbóż.

5 komentarzy:

  1. Zastanawiam sie właśnie nad rozpoczęciem w przyszłym roku uprawy pszenicy i chciałem się Ciebie zapytać co sądzisz o takiej https://www.syngenta.pl/uprawy/zboza/pszenica-ozima pszenicy ozimej. To będzie dobry wybór Twoim zdaniem?

    OdpowiedzUsuń
  2. Od niedawna zajmuję się rolnictwem - wiedziałem, że będzie trudno, ale nie sądziłem że aż tak. Jest wiele kwestii, które trzeba mieć na uwadze. Co do odmiany pszenicy, to ja zdecydowałem się na pszenicę ozimą https://www.syngenta.pl/uprawy/zboza/pszenica-ozima i ani chwili nie pożałowałem tej decyzji.

    OdpowiedzUsuń
  3. Interesuje się rolnictwem od niedawna i wiele rzeczy jest dla mnie totalnie nowych. Dowiedziałam się tutaj http://mysnet.pl/2020/04/antywylegacze-kiedy-i-dlaczego-sie-je-stosuje/ o fajnych rozwiązaniach. Wy też to stosujecie?

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzeba pamiętać także o opryskach. Warto mieć pod ręką profesjonalny sprzęt do oprysków. Co powiecie na przykład na takie akcesoria jak dysza do opryskiwacza: http://agroplast.pl/pl/c/Rozpylacze-i-akcesoria-do-rozpylaczy/8 ?

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolejną ważną kwestią jest zakup odpowiednich nasion. Każdy rolnik powinien wiedzieć, gdzie takie nasiona może zakupić. Ciekawe propozycje ma w swojej ofercie firma Nasiona Ławrenowicz. Jest to między innymi pszenica. Nasiona zakupione bezpośrednio od producenta z pewnością będą świeże.

    OdpowiedzUsuń