ZADBAJ O STAWY

czwartek, 4 sierpnia 2011

Próchnica a zdrowotność roślin

Próchnica a zdrowotność roślin
Rosnące koszty produkcji i duże wahania cen zbytu produktów rolnych wymuszają na rolnikach poszukiwanie nowych rozwiązań umożliwiających poprawę wyniku ekonomicznego gospodarstwa. 

Tym samym z roku na rok wzratsta poziom świadomości rolnków dotyczącej jakości gleby z dużym naciskiem na jej właściwości biologiczne (ekologiczne).

Z ust doświadczonych gospodarzy można usłyszeć słowa: „ZIEMI OSZUKAĆ SIĘ NIE DA”. Jednak mniej doświadczeni, często z brakiem pokory dla natury, twierdzą, że stosując wysokie nawożenie mineralne i kompleksową ochronę chemiczną upraw, będą uzyskiwać wysokie plony.Taka gospodarka prowadzi do wyjałowienia gleby z naturalnych składników, stopniowo do zaniku pożytecznego edafonu, a tym samym życia w glebie. W kraju przeważają gleby pochodzenia polodowcowego, przeważnie silnie spiaszczone od powierzchni do około 30–45 cm. Zalicza się je wprawdzie do gleb wytworzonych z glin lekkich i średniozwięzłych, ale ich właściwości są bliższe piaskom gliniastym zalegającym na podłożach glin macierzystych. Antyekologiczny sposób gospodarowania w połączeniu z rodzajem gleb i ich właściwościami tworzy splot niekorzystnych właściwości ograniczający agroekologiczny rozwój gleby.

Czynnikiem decydującym o żyzności gleby jest próchnica ze względu na swoje cechy fizykochemiczne, a mianowicie:
  • koloidalna struktura próchnicy sprawia, że olbrzymie powierzchnie wewnętrzne cząstek próchnicy są zdolne zatrzymywać wodę w ilości kilkakrotnie większej od swojej masy;
  • struktura taka pozwala także na sorpcję wielu składników pokarmowych w stopniu 4–12 razy większym niż części mineralne;
  • próchnica wraz z wydzielinami śluzowymi drobnoustrojów stanowi lepiszcze strukturotwórcze dla fazy stałej gleby;
  • próchnica posiada dużą zdolność do adhezji na swej powierzchni wielu substancji szkodliwych (np. pestycydów) aż do momentu ich rozkładu przez mikroorganizmy;
  • ze względu na ciemne zabarwienie próchnica absorbuje promienie cieplne i przyspiesza nagrzewanie się gleby;
  • próchnica zwiększa zdolności buforowe gleb, regulując i stabilizując ich odczyn;
  • próchnica i inne rodzaje masy organicznej są źródłem węgla dla mikroorganizmów bytujących w glebie;
  • próchnica jest rezerwuarem wszystkich niezbędnych dla roślin składników pokarmowych.

Utrzymanie odpowiedniego poziomu próchnicy i ciągłości jej przemian jest możliwe przy zachowaniu wysokiej aktywności biologicznej gleby (obecność drobnoustrojów) oraz pod warunkiem cyklicznego dostarczania świeżej masy organicznej.

Kierując się hasłem „ZDROWA ZIEMIA – ZDROWY PLON” w naszym gospodarstwie corocznie wprowadza się do gleby od kilku do kilkudziesięciu ton/ha substancji organicznej. Świeżą masę organiczną szczepiono odpowiednio dobraną kompozycją mikroorganizmów wzbogaconą odżywką startową. Substancję organiczną stanowiły (w zależności od pola i płodozmianu): słoma, poplon z gorczycy, poplon z facelii, resztki kukurydzy cukrowej.

Kompozycje mikroorganizmów uzupełniano odżywką w celu wyrównania stosunku C:N w przypadku słomy i kukurydzy. Wprowadzenie dodatku zawierającego azot w ilości 1–1,5% wagowego słomy miało na celu wyeliminowanie pobierania przez mikroorganizmy azotu z zasobów glebowych. Także w okresie wegetacji roślin (zboża, warzywa) stosowano odpowiednio dobrane kompozycje mikroorganizmów.

Uprawy prowadzone na poletku z 3-letnim dawkowaniem substancji organicznej i kompozycjami mikroorganizmów wyróżniała większa odporność na zmienne warunki środowiskowe: przełom maja i czerwca – wysokie temperatury, brak opadów, przełom czerwca i lipca – nadmiar wody. Przywracanie bioaktywności gleby powiązane z odpowiednio dobranym zespołem zabiegów agrotechnicznych pozwoliło na zmniejszenie ponad 75% powierzchni zastoisk wodnych występujących wiosną oraz w sezonie po większych opadach. Zastoiska wodne – probiotechnologia szybko przywraca życie w glebie. W przypadku zbóż zaobserwowano także lepsze przetrwanie w warunkach beztlenowych wywołanych krótkookresowym (od 1–2 tygodni) zalaniem przez wodę (powódź). W przypadku warzyw zaobserwowano szybsze i wyrównane wschody. Młode rośliny charakteryzowały się mocnym i silnym wzrostem.

Dla przykładu uprawę ogórków i kopru na poletku nietraktowanym kompozycjami mikroorganizmów trzeba było powtórnie przesiewać. Przyjęta technologia upraw pozwoliła wyeliminować zabiegi chemiczne przeciw chorobom grzybowym (mączniak rzekomy, fuzariozy w uprawie koperku, ogórków gruntowych, zbóż, pietruszki naciowej.) Uprawy prowadzone na poletkach wzbogacanych w humus i szczepy mikroorganizmów, charakteryzował niski, a czasami zupełny brak nalotu i rozwoju kolonii mszyc. Dzięki temu wyeliminowano także szereg zabiegów chemicznych przeciw szkodnikom. Zmniejszenie poziomu nawozów mineralnych, wyeliminowanie częściowe lub całkowite chemicznych środków ochrony roślin wpłynęło korzystnie na jakość warzyw. Znalazło to odzwierciedlenie w licznych opiniach konsumentów. Oferowane warzywa charakteryzowały się intensywnym zapachem, smakiem (większa zawartość cukrów). Spostrzeżenia konsumentów znajdują potwierdzenie w licznych badaniach.

Zwiększenie zawartości próchnicy w glebie, ilości pożytecznych szczepów mikroorganizmów zmniejsza bioprzystępność metali ciężkich od 30 do 70%, w zależności od gatunku roślin i bioaktywności gleby. Nie mniej ważna jest też ich zdolność do tworzenia odpowiednich połączeń z pestycydami, a zwłaszcza herbicydami.

Dezaktywacja herbicydów łączy się z ich adsorbowaniem, ale także z przyspieszaniem ich rozkładu poprzez dostarczenie mikroorganizmom związków energetycznych.

Reasumując działania mające na celu zwiększenie zawartości próchnicy poprzez wprowadzanie masy organicznej oraz kompozycji mikroorganizmów, stwierdzono:
  • zmniejszenie wydatków na środki do produkcji,
  • zmniejszenie poziomu nawożenia mineralnego,
  • poprawę właściwości fizycznych gleby,
  • ograniczenie chemicznych środków ochrony roślin,
  • zwiększenie odporności roślin na choroby i szkodniki,
  • zwiększenie odporności na czynniki stresowe (wahania temperatury, uwilgotnienie).

dr inż. Piotr Szady (Autor prowadzi gospodarstwo rolne w Trzebnicy, woj. dolnośląskie)

Źródło: Polska Wieś, nr 07, lipiec 2011, fot. sxc.hu
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz